hej!
ja tez jestem w zwiazku z Hiszpanem, i jestem bardzo zadowolona. jestesmy juz ponad rok ze soba, jets to zwiazek na odleglosc. Codziennie wieczorem rozmawiamy na skype przez webcam. niedawno wrocilam z wakacji u niego, a teraz on przylatuje na swieta do mnie. juz byl w Polsce pare razy, i jest nią zafascynowany. On bardzo chce sie uczyc jezyka polskiego, ale nie bardzo mu to wychodzi ;] tlumacze mu poszczegolne slowka, ale na drugi dzien zapomina ;] dokoncze ten rok studiow i jade do niego na stale.
a rodzina? moja przyjela go bardzo dobrze (i nie tylko ta najblizsza, byl na komunii u mojej kuzynki, wiec mial szanse poznac spora czesc mojej rodziny), polskiego nie zna ale 'dogadywal sie' z nimi swietnie. jego rodzina przyjela mnie rownie dobrze, przez te wakacje troche sie zżylismy ze soba.
jestem strasznie zakochana, i wiem, ze on tez. dla niektorych to bzdura- zwiazek z obcokrajowcem, ale ja wierze i wiem ze nam sie uda :]
zycze najlepszego wszytskim zakochanym :]