Filologia hiszpańska i prawo

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Czy myślał ktoś o studiowaniu filologii w polączeniu z prawem (lub odwrotnie) ? Interesuje mnie zarówno ten pierwszy jak i drugi kierunek. Podobno na prawie jest ciężko i nie wiem czy jest sens, by zaczynać nowy kierunek. Interesuje mnie też co mozna robic po takich kierunkach. Słyszałam, że ofert pracy jest mnóstwo. I mam taki pomysł, by zacząć oba kierunki równolegle... Ale sporo czasu jeszcze do tego:)
Co o tym myślicie? Studiuje ktoś tak?
P.S. Idę teraz do 2 kl LO o profilu geo-his-wos, ale już chciałabym się ukierunkować:) Hiszpańskiego nie mam w szkole, naukę tygo fascynującego języka zaczynam sama.
Witaj Magdalenka! Ja skończyłam prawo, iberystyki nie kończyłam, byłam za to rok na erasmusie i kolejny rok pracowałam w Hiszpanii, to wystarczyło żeby płynnie nauczyć się języka (mam koleżanki po iberystyce i nasza znajomość języka jest porównywalna). Teraz pracuję jako tłumacz i prawnik w jednym, ofert pracy jest sporo, zwłaszcza w Hiszpanii. Jeżeli dasz radę pociągnąć 2 kierunki, to próbuj (chociaż polecałabym Ci sprawdzone uczelnie, takie jak UW czy UJ), a jak nie to idź na prawo a hiszp ucz się sama i będzie dobrze :) Prawo jest ciężkie, to prawda, ale wszystko dla ludzi. Powodzenia!
Dziękuję:) mam jeszcze pytanie... Żeby dostać sie na erasmusa to warunkiem sa oceny? i gdzie studiowałaś?

« 

Pomoc językowa