Truskawki, kto nie doczekał się obiecanej pracy?

Temat przeniesiony do archwium.
Co roku powtarzają się obawy forumowiczów: czekam już tyle czasu i nic, dzwonię a oni mówią że trzeba czekać, już chyba nic z tego nie będzie itd...

Jeżeli ktoś z Was w poprzednich latach był na spotkaniu w sprawie pracy w Hiszpanii, lub w jakiś rokujący sposób został wpisany na listę przyszłych pracowników, a później z wyjazdu do pracy nic nie wyszło - piszcie proszę. Najlepiej ze szczegółami, czy to OHP, czy UP, czy bezpośrednie spotkania rekrutacyjne z pracodawcą. Może był podpisany jakiś kontrakt już, a może nic.
Z góry dziękuję w imieniu wszystkich zainteresowanych...
Marcin raz dziewczyny nie wyjechały, jak jeszcze hiszpanie nadawali numer NIE , to chyba było w 2005 roku albo 2006 , pamietam z Wrocławia. Innych przypadków nie pamietam raczej wszyscy co chcieli to wyjechali. były przypadki również, że dziewczyny nie były gotowe na wyjazd i jak zadzwonili to odmawiały, że chcą w nastepnym terminie , a wtedy juz pracodawca nie chciał i nie wyjechały.
czesc,wszystkim,ja tez czekam na telefon,miejmy nadzieje,ze nie długo zadryndają pozdrawiam
a mozna wiedziec skad jestes?

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia