>co do dialektów to polecam też chilijski i ich:
>-oye wena, como estai, me dejó mi polola cachai huévon, pucha que
>fome,
>-si chuta, pero oye, weón, ahora puedes ir al carrete, podemos
>carretear juntos, que chorro ! ;)
Cała lista wyrażeń jest dla mnie jasna, "polola" to tak sławny chilijski wyraz, jak w świecie Argentyna jest znana z "boludo" y "che". "Estái" to dość ciekawa odmiana voseo, ale taka sama forma spotykana jest też w północnozachodniej Wenezuelii i w jednym regionie Panamy.
Jedyne co, pragnę zapytać o "pucha que fome", oraz czy "chuta" znaczy w Chile to samo co w Ekwadorze, w Ekwadorze znaczy "kurdę", "cholera". Jak mówię "chuta" do Kolumbijczyka to się śmieje, że jestem Ekwadorczykiem, a Wenezuelczyk już nie wie co to jest ta "chuta" :D.