Cytat: bea3211
Cytat: fresowka
oszukana tu nie o to chodzi, że nie chciało sie pracowac, ale po prostu nie wszsytcy sa tacy sami, jedna osoba jest wolniejsza, a w Hiszpanii liczy się szybkośc.
Jeżeli czujesz się oszukana i masz na to dowody to jest prokuratura, można napisac skargę do stowarzyszenia rolników w Hiszpanii (taka skarga nigdy jeszcze nie wpłynęła) a gdyby wpłynęła to zajmą stanowisko w tej sprawie. Jak nie ma skarg to znaczy ze jest wszystko oki.
Pamiętacie jak pisałam o dziennikarce polskiej która chciała nagrac reportaz o zbiorach, ona wpada tutaj na forum i czyta ze zdumieniem pewnie wpisy, a jedzie na miejsce i jest całkiem inaczej tak więc jak to jest? Anonimowo się fajnie pisze, a już przed kamera to nie jest się takim mocnym.doszłysmy do jednej z dziewczyn która jechała tym autobusem co chyba bea ale ona powiedziała, ze wróciła bo nie dawała też rady.
Fresówka nie wiem czy tu piszesz o mnie ? bo ja z nikim nie rozmawiałam i nie wróciłam z powodu ,że niedawałam rade - było przeciwnie - szef był zaskoczony , że własnie ja wracam do polski bo dobrze pracowałam nawet zrobił mnie kierowniczką grupy polskiej . Zapytał mnie dlaczego wracam do Polski . Znam, hiszpański , wiec powiedziałam mu dlaczego wracam przedstawijąc mu liste rzeczy które mnie niepasowały tam . A były takie :STRASZNE WARUNKI MIESZLKANIOWE/ CHLEWIKI / w DODATKU JAKIES ROBACTWO CO NAS W NOCY GRYZŁO / CAŁA BYŁAM POGRYZIONA I NIE CHCIAŁO SIE TO GOIĆ/ BRAK PRACY / NA 3 TYG DWA DNI PRACOWALIŚMY / DYSKRYMINACJA POLEK /RUMUNKI I MURZYNI MIELI PRACE A Z NAMI POGRYWALI , BRALI PO 3 dziewczyny NA PARE GODZ NP NA JEDNĄ DODZ Z RANA LUB 3 GODZ / BRAK ZALICZKI , BRAK WOŻENI NAS NA ZAKUPY/ 8 KM DO NAJBLIŻSZEGO SKLEPU- STACJA cepsa cholernie drogo w dodatku / PO DRODZE ZACZEPIALI NAS MORAKAŃCY BYLI NATRĘTNI I BYŁO TO DLA MNIE NIEBEZPIECZNE , BRAK UMOWY O PRACE , NOCE BARDZO ZIMNIE A W MIESZKANIU DZIURY W SCIANACH ZATKANE REKLAMÓWKAMI , OKNA NIEDOMYKAŁY SIE , DRZWI SZMATAMI ZATYKALISMY / NIGDY W ŻYCIU TAK NIE MARZŁAM / SPAŁAM W UBRANIACH / GETRY DRES KURTKA I 2 KOCE / WIARA NA TO , ŻE MARIO NAS PRZENIESIE / BO OBIECAŁ NAM TO / TEZ JUZ ZANIKŁA i wiele innych powodów . Własnie z tego powodu wróciłam i nie piszcie , że nie chcielismy pracowac tylko Dupy opalac . Praca była super bo ten co miał nas poganiac to jeszcze pomagał nam tz pomógł przeniesc wózek , narwał truskawek i nie krzyczeł na nas ani nie poganiał rapido rapido tylko grzecznie roja y palante / czerwone i do przodu/ .Jeżeli była by chociaż ta praca to może bym nie wrociła ale ile nozna siedzieć w ciemniej , zimnej i śmierdzącej norze u nas zwierzęta lepiej mieszkają ,Po cholere wiozą ludzi do pracy jak jej nie ma . Rozpisałam się ale co niektórym chyba trzeba jak krowie na rowie wytłumaczyc bo inaczej cały czas będą obrazac ludzi i robic jakies głupie docinki - pozdrawiam
bea nie pisałam o Tobie, nie chciałaś podac namiarów dziennikarce , pisałam o innej dziewczynie, która odezwała się do mnie na gg