prawda tez jest ,ze ta praca nie jest za biurkiem tylko w polu w rajkach się pracuje ,pozycja schylona ,plecy bolą jak diabli , bynajmniej na początku , widziałam w Niemczech co ludzie robili , kużwa brali jakieś prochy ,a jedna kobitka to zażywała dawki jak dla konia serio , była u weterynarza po to ,lekarz wypisał receptę tylko, że lekarstwa ona zażywała ,żeby jak najwięcej nazbierać , ludzie niektórzy mocno mają powyginane w psychice . sensacja była kosmiczna , bo każdy się dziwił ,ze dla truskawki ,takie rzeczy ???? , więc nie każdy się nadaję do tego typu prac